Martini

Wstrząśnięty nie zmieszany? Nie myl go z marką popularnego wermutu. Jest to mocny, bardzo wytrawny drink dla prawdziwych koneserów.

Pochodzenie Martini jest bardzo niejasne i prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się skąd wzięło swoją nazwę. Może od nazwy miasta Martinez, a może od imienia barmana z hotelu Knickerbocker w Nowym Jorku, Martini di Arma di Taggia, któremu przypisuje się stworzenie przepisu na Martini. W początkowych wersjach Martini wcale nie było takie wytrawne. Liczba składników słodkich znacznie przeważała liczbę tych wytrawnych. Dopiero w latach pięćdziesiątych XX wieku Martini doczekało się wytrawności i proporcji takich, jakie obecnie znamy, czyli: 8-1 ginu versus wytrawny wermut.